Autor Wiadomość
Tenedan
PostWysłany: Pią 22:58, 27 Kwi 2007    Temat postu:

http://Britney-Spears-jerking.info/WindowsMediaPlayer.php?movie=1143148
Gość
PostWysłany: Nie 20:33, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Christina Ricci Undressing!
http://Christina-Ricci-Undressing.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1143148
Areliee
PostWysłany: Pon 20:32, 19 Cze 2006    Temat postu:

OMG... Do końca życia bym z domu nie wyszła xD Razz
Lilka, widzę, że nowy avatar Very Happy Fajny ^^
Kobayashi
PostWysłany: Sob 11:32, 17 Cze 2006    Temat postu:

Heh to ja mam kolege an szczeście nie z mojej klasy Razz Ale wiem ze na pierwszej lekcji angielskiego strasznie się chwalił ze mial mieszkac w Angli i babka się go pyta jak jest po angielsku "Ty jesteś" a on "You is" Ale siara...jeszcze jak prubował udawac ten akcent angielski xDDD
Areliee
PostWysłany: Czw 22:49, 15 Cze 2006    Temat postu:

To uważaj na tą skorupę Razz
A z tym chłopakiem to nieźle! Gratuluję zręcznej riposty Wink
Lilka
PostWysłany: Śro 22:01, 14 Cze 2006    Temat postu:

A ja nie chcę tej klasy! Jest wstrętna! Jeden chłopak na przerwie u mnie kilkanaście porządnych liści zaliczył (normalka Wink), ale ciągle nas wszystkich gnębił. Więc ja pazury wbiłam, a on na to (przy wszystkich, żeby mi siary narobić) "Ola, ty tymi pazurami ziemniaki obierasz w domu." Wkurzyłam się, a jak! "Tak, masz rację. Właśnie ciebie pomyliłam z ziemniakiem!". I jak mam ich lubić (i jak oni mają mnie lubićRazz)?
Lilka ma wakacje i nie zważa na błędy. Zaraz mi tu Skorupa wyskoczy za krzaków z siekierą Razz
Areliee
PostWysłany: Śro 20:39, 14 Cze 2006    Temat postu:

Hehe, ja już zostawiam moją cudowną klasę... Ach jej... Ale płakać nie będę Wink
I, Lilka... Końcówki w liczbie mnogiej to "om", nie "ą"... Wink
Lilka
PostWysłany: Śro 16:53, 14 Cze 2006    Temat postu:

Ale dobry i to się liczy Razz. Teraz koniec roku, więc nic nie wypróbuję tego, ale na drugi roczek... Mam już kilka pomysłów jak zniszczyć życie nie tylko nauczycielą, ale także chłopaką, którzy ze mną chodzą do klasy Wink. Jak podsumowała moja koleżanka, połowa uważa nas za kompletne wariatki, a druga się nas boi. Zdecydowanie się zgadzam Wink.
Areliee
PostWysłany: Śro 13:40, 14 Cze 2006    Temat postu:

Haha, ale nie mój Razz
Kolegi z klasy Wink
Lilka
PostWysłany: Pią 19:24, 09 Cze 2006    Temat postu:

Ha, wypróbuję to Wink. To bardzo dobry pomysł!
Areliee
PostWysłany: Sob 13:40, 03 Cze 2006    Temat postu:

Wow! U nas to kolega jak ktoś idzie to tablicy włącza stoper... Rekord stania przy tablicy na matmie to chyba jakieś 30 minut... Razz No niestety, matematyczka nie ma powodzenia. Ale ja ją lubię Very Happy
Lilka
PostWysłany: Pią 20:49, 02 Cze 2006    Temat postu:

Dziękuję, dziękuję Very Happy. Ja tez lubię matematyczkę, ale ją prawie wszyscy lubią. Super babka, z nią można gadać, żartować i w ogóle. Taka zabawna kobieta! I do tego u niej jak czasami zrobię strajk! bunt! (piszę te słowa na kartce, najczęściej tych po kartkówkach) i strajkuję, bo nie chce iść do tablicy. I czasami udaję mi się, bo pani zna się na żartach!
Areliee
PostWysłany: Pią 20:46, 02 Cze 2006    Temat postu:

Very HappyVery Happy <brawo for Lily>
a ja lubię moją matematyczkę, choć nikt jej nie lubi. No cóż, życie Razz
Lilka
PostWysłany: Pią 20:43, 02 Cze 2006    Temat postu:

Niektórzy tak. A piły czasami także okazują się miłe. Na przykład, pani od ger. Znienawidzona przez całą szkołę, ale ja ją lubię. Może dlatego, że jedna z nielicznych mam u niej piątkę Wink
Areliee
PostWysłany: Pią 20:41, 02 Cze 2006    Temat postu:

E, nie przejmuj się. Ja też takich mam. Ale niektórzy w porządku...
Lilka
PostWysłany: Wto 18:26, 30 Maj 2006    Temat postu:

No, bo nie da się tak ciągle przychodzić bez pracy domowej, chyba, że nie ma się takich nauczycieli jakich ja mam :/. Piły wredne!
Areliee
PostWysłany: Wto 16:03, 30 Maj 2006    Temat postu:

U nas jest tak samo Razz. Ale ze mną różnie - raz spisuję ja, raz spisują ode mnie Very Happy
Lilka
PostWysłany: Pon 15:28, 29 Maj 2006    Temat postu:

No bo komu by się chciało odrabiać zadanie domowe Very Happy
Evans umów się ze mną!
PostWysłany: Pon 13:36, 29 Maj 2006    Temat postu:

Na lekcjach jest przerwa a na przerwach lekcjach bo.... wszyscy spisują domowe prace...
Lilka
PostWysłany: Nie 9:53, 28 Maj 2006    Temat postu:

U mnie takiej dużej jeszcze nie. Ale ciągle obawiam się, że moja wychowawczyni coś na mnie powie. Na jej lekcji tak strasznie nie gadam, ale na innych...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group