Forum Dla świata byli niczym... Dla siebie byli całym światem... Strona Główna
Zaloguj

Historyja interaktywna
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dla świata byli niczym... Dla siebie byli całym światem... Strona Główna -> Filmy i gry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kobayashi




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:01, 11 Mar 2006    Temat postu: Historyja interaktywna

To już chyba taka tradycja ze na każdym forum jest pisana historyjka przez wszystkich jego urzytkowników. Więc czemu nie zrobić tego tutaj???
Ja zacznę a wy dodajcie kolejne linijki opowiadania....

Lily spacerowała po błoniach razem z koleżankami. nagle usłyszała hihot jednej z nich i skrzypienie butów za soba.osoba wyraznie biegła.lily zaczęła liczyć...
Raz(osoba zaczęła biegnąć)
Dwa(dziewczyny coraz barzdiej się śmiały0
Trzy(lily usunęła sie a na jej miejscu na ziemi wylądwał potter)
-Evans
-nie nie umówię się z tobą Potter_i odeszła zostawiając jamesa w którego głowie kołatały się teraz takie myśli.....

-.....przejmujecie pałeczkę a raczej klawiaturę piszcie co tam chcecie tylko żeby wyszło jakies opowiadanie moze być śmieszne głupie dziwne no jakie chcecie.....Very HappyA wiec do dzieła!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilka
Czarownica Wszechczasów



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Sob 20:29, 11 Mar 2006    Temat postu:

No to przyjmuję klawiaturę. Kolejny dobry pomysł! Te forum musi być najlepsze!

...Dlaczego on nie może się ode mnie odwalić? Zadręcza mnie swoimi głupimi odzywkami i tekstami, Snape by mógł wymyśleć lepsze! Jest skończonym idiotą! Lily myślała, że zaraz rzuci na niego Avadę.
Ale Potter tak łatwo nie odpuścił. Wstał otrzepując szatę i dogonił mnie.
- Skąd wiesz, że chciałem cię o to zapytać? - powiedział Potter zagradzając Lily drogę.
- Znam cię na tyle, że mogę odgadnąć, co planujesz! - krzyknęła, a on...

Teraz wy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobayashi




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:26, 11 Mar 2006    Temat postu:

a on nachylił się i ją pocałował.....lily była na coś takiego wyczulona. Zaczęła się szarpać ale to nie skutkowało więc jej nogi przejęły inicjatywe....kopneła pottera w.....w kroczek. Biedek złapał sie w wyżej wymienione miejsce i zaczął zwijac się z bólu
-L....Lil....Lily cz....czemu t..to zrobi....łas....boli
a Lily na to.....
Wasza kolej!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilka
Czarownica Wszechczasów



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Nie 0:22, 12 Mar 2006    Temat postu:

A Lily na to z nieukrywanym obrzydzeniem:
- Nie trzeba było mnie ślinić!
- Ale czemu od razu kopnęłaś mnie w... w tak delikatne miejsce! A co do tego ślinienia, to przyznaj, że perfekcyjnie całuję!
Ruda zarumieniła się, ku wielkiej radości Rogacza, ale od razu po tym oprzytomniała i...

Teraz wy! To jest naprawdę fajna zabawa Very Happy !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kayoko




Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:05, 12 Mar 2006    Temat postu:

Zamknij się Potter
-Liluś wiesz ze w ta sobotę jest wypad do Hogsmeade??
-Potter jeśli myślisz że się z tobą umówie to się mylisz!!!
-Ale dlaczego Liluś??
-Potter weż się lepiej utop to zrobisz swiatu przysługe!!!
-Ech Evans wiem ze i tak mnie kochasz i kiedyś się ze mną umówisz<cmok>
-Potter ty zawszony łbie zaraz mnie popamiętasz<10 oszałamiaczy leci w strone jamesa>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilka
Czarownica Wszechczasów



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Pon 15:26, 13 Mar 2006    Temat postu:

Potter zamiast zdenerwowany zemścić się, obolały wstał i powiedział:
- Nieźle, umiesz się bronić. Może dasz mi korepetycje - po tym uśmiechnął i znacząco poruszył brwiami.
- Nienawidzę cię - syknęła Ruda i odwróciła się na pięcie odchodząc.
Ale ktoś zagrodził jej przejście, ale to nie był Rogaty, to był...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobayashi




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:56, 13 Mar 2006    Temat postu:

Malfoy który o dziwo był sam bez swojej bandy.....
-Cześć Evans co porabiasz??-Ruda to zdziwiło nie jest już szlama???
-Eeeee....-powiedziała inteligentnie mając świadomość że stoi za nią potter z rozdziawioną gebą-dobrze
-To fajnie słuchaj tak sobie myśle że skoro nie idziesz z potterem do wioski to może wybierzesz się ze mną???
Lily wryło nie hcciała iść z tym oblesnym wyliniałym gumochłonem.....gdyby to nie był Malfoy zgodziła by się i zrobiła nazłość Potterowi ale to niestety ten gargulec
-Eeee wiesz ja nie moge....
-Ty wredna mała plugawa szlamo pożałujesz tego Cruc....-James najwyrażniej się opanował i przestał gapić bo......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilka
Czarownica Wszechczasów



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Śro 18:07, 05 Kwi 2006    Temat postu:

... rzucił się na Malfoy'a. Nie miał przy sobie różdzki, więc wziął go za koszulkę i naciągnął ją mu na głowę. Po tym złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę Zakazanego Lasu, a dokładniej do chatki nowego gajowego, Hagrida.
- Po co tam idziemy Jam... Potter? - zapytałam, a on odpowiedział...

No, cóż dawno nie pisałam na tym temacie, ale moim zdaniem warto tu pisać, bo to najlepsza z gier Very Happy ! Więc piszcie Very Happy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobayashi




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:13, 07 Kwi 2006    Temat postu:

-poczekaj chwilę lily
podeszliśmy do chatki i skręcilismy za nia...wciagnął mnie w głab zakazanego Lasu...szliśmy i szlismy a j nie odzywałam się...coś mi mówiło że mam tego nie robić...szłam za nim nie bałam sie jednak...zaciągnał mnie na wielką polanę na której ...och...jakaz ona piekna...pełno kwiatów zwierzat
-Dziękuję James-i zanim zdążyła się opanować pocałowała chłopaka w policzek i wbiegła na polanę..chłopak stał dotknął się w policzek powoli jego mina z niedowierzającej zmieniała się w błogie upojenie patzrył na nia jak biegnie a włosy rozwiewają sie za nią..ach te kobiety kto je zrozumie
W tym momencie Lily spojrzała na niego i powiedziała:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilka
Czarownica Wszechczasów



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Pią 19:49, 07 Kwi 2006    Temat postu:

- Co tak stoisz? Chodź ze mną!
James patrzał na nią ze zdziwieniem. W jednej chwili kopie go w krocze (fajnie brzmi!), a w drugiej chce, żeby szedł za nią. kobiet to on nigdy nie zrozumie! A może to sprawa polany. Słyszał, przecież, że jest magiczna. Sprawia, że człowiek czuje się o wiele lepiej, mam przyjazne nastawienie do innych i odpływaja od niego wszelkiej stresy. Ale nigdy nie sądził, ze to jest prawda!
Rogacz podbiegł szybko do ukochanej i...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobayashi




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:38, 07 Kwi 2006    Temat postu:

i stanął tuż przed nia...żeczywiscie czuł sie o niebo lepiej..ciekawe czy ta część o mówieniu prawdy na tej polanie też jest prawda...zobaczymy(według legendy każdy kto tu sie znajduje mówi prawdę i tylko prawdę)
-lily....
-Tak..-powiedziała i spojrzała na niego z..takim ciepłem
-Lily czy ty mnie aż ak nienawidzisz??
-Nie James
-To co do mnie czujesz??
-James ja...ja...ja cię kocham
stał jak wryty...nie wiedział co powiedzieć stał i stała a lily podeszła i go pocałowała.To byla najwspanialsza chwila w jego życiu...pocałunek ukochanej osoby...nagle sobie coś przypomniał...po wyjściu z tej polany ona nic nie bedzie pamiętała...ale czy to liczy się az tak bardzo skoro wie że ona go kocha..
-james..powiedziała lily...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilka
Czarownica Wszechczasów



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Sob 14:26, 08 Kwi 2006    Temat postu:

... przepraszam cię za to wszystko, co ci robiłam przez te ostatnie lata, od początku roku. Ja od początku roku cię kocham. Chce, żebyśmy się pobrali i mieli gromadkę wesołych dzieci.
Po tych słowach złączył ich znów namiętny, gorący pocałunek. James był wniebowzięty.
- Potter! POTTER! POTTER!!!!!!!
Ten przeraźliwy krzyk wyrwał go z pocałunku. Otworzył oczy i ujrzał wściekłą jak nic Lily. Nie byli na polanie, ale przy chatce Hagrida. Widocznie to była tylko jego wybujała wyobraźnia. A Ruda krzyknęła na niego...


Zniszczyłam ich związek Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobayashi




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:00, 08 Kwi 2006    Temat postu:

-Potter co ty sobie wyobrażasz???
-Ale Lily ty sama chciałaś!!!
-Co ja??
-No ty!!
-Potter ty idioto jesteśnapuszonym gumochłonem-po tych słowach uciekła
james postanowił cos sprawdzić. Ruszył w kierunku Zakazanego lasu i to co znalazł...a jednak to prawda ta polana istnieje....A więc uczucie lily było prawdziwe
W głowie jamesa narodził się plan a mianowicie....

(uratowałam conieco:-P)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilka
Czarownica Wszechczasów



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Sob 23:01, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Napiszę trochę póżniej. Mam pytanie, nie wiem już o co chodzi. Ktoś może mi wytłumaczyć?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilka
Czarownica Wszechczasów



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Sob 11:59, 15 Kwi 2006    Temat postu:

Czy oni byli na tej łące, czy nie? I co sie stało, a co byóło snem JAmesa? Bo ja sie pogubiłam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobayashi




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:11, 15 Kwi 2006    Temat postu:

Byli na łące ale potem z niej wyszli i lily przestała być miła. jamesowi wydawało się ze musiał śnić więc wrócil do ZL i okazało się że łąka była czyli to co mu tam lily powiedziała było prawda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilka
Czarownica Wszechczasów



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Sob 14:51, 15 Kwi 2006    Temat postu:

Aha to już wiem! Zaczynam pisać!

Może tak jakaś piekielna choroba? NIe, on nie umie udawać. A gdyby się tak połamać? NIe za bolesne. A może tak próba samobójcza? Stanie przed oknem i powie, że chce się zabić, bo ona go nie kocha. Zrobi taką scenę, że ona uwierzy i wyzna mu miłość. Powie prawdę, bo nie będzie chciała go stracić!
To był plan idealny, tearz tylko trzeba było wtajemniczyć w to Huncwotów! Będzie jego nareszcie! Jego marzenie powili się ziściło, gdy natknął się na...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobayashi




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:37, 16 Kwi 2006    Temat postu:

-Vanessa?(to jego była dziewczyna)śledziłas mnie??
-Och kotku wiesz że ja cię nadal kocham....wreóć do mnie i nie przejmuj sie ta szlama Evans
-Vanesso nie nazywaj jej tak a z nami to koniec nie kochalem cię i nigdy kochac nie bedę!!
-A to chociaz wez te czekoladki bardzo dobre ale wiesz jestem uczulona na ich nadzienie
-Nie
-Weź
-No dobra ale daj mi spokój
-Ok...-wziął czekoladki i ruszyłw kierunku zamku...gdyby wiedział co tak naprawde jest w tych czekoldakoch(eliksir Miłosny;-)). Gdy wszedł do Wiezy Gryfonów zastał tam....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Książkożerca




Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książkolandia

PostWysłany: Nie 20:43, 16 Kwi 2006    Temat postu:

Ja jestem z poza KPOLE (Kręgu Piszących Opowiadania o Lilly Evans), więc ja sie nie wtrącam, ale to naprawdę fajna zabawa!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobayashi




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:24, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Mozna się posmiać ale możesz tu pisac to przecież nie tylko dla tych z KPOLE:D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dla świata byli niczym... Dla siebie byli całym światem... Strona Główna -> Filmy i gry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin